INSULINOOPORNOŚĆ
Poniższa rozmowa to transkrypt audycji Radia Via, w której Ewa Stepek-Szuba rozmawiała z Jackiem Klocem na temat insulinooporności.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czym jest insulinooporność i czy przy pomocy diety można z niej wyjść zachęcam do lektury.
JK: Czym jest tak naprawdę insulinooporoność?
Na samym początku warto zaznaczyć, że insulinooporność nie jest chorobą. Jest to natomiast stan organizmu, podczas którego radzi on sobie gorzej z wychwytem glukozy we krwi do tkanek. W związku z tym stężenie glukozy oraz insuliny jest podwyższone.
ESS: Dlaczego jest to problematyczne?
Insulinooporność jest dla nas informacją o podwyższonym stężeniu glukozy we krwi, wraz z którą rośnie stan zapalny w naszym organizmie. Kolejnym jego następstwem jest cukrzyca.
Jakie są przyczyny tego stanu oraz kto należy do grupy ryzyka?
Główną przyczyną jest przede wszystkim otyłość, szczególnie brzuszna oraz towarzyszące jej stany zapalne. Z tego powodu w grupie ryzyka są osoby z nadwagą, oraz otyłością, ale również osoby, u których w rodzinie występują osoby chorujące na cukrzyce.
Często pacjenci uważają, że z powodu insulinooporności chorują na otyłość, tudzież nadwagę. Jednakże to z powodu nadmiernej masy ciała rozwija się u nich ta przypadłość.
Jaka jest korelacja między insulinoopornością, a naszym codziennym jadłospisem?
Dość istotna korelacja zachodzi między insulinoopornością, a nadmierną podażą kalorii w diecie, wynikającej ze zbyt dużej ilości spożywanych posiłków bogatych w wysokoprzetworzoną oraz wysokotłuszczową żywność. Również jedzenie bogate w cukry rafinowane, na przykład słodycze, a także ta mająca wysoki indeks glikemiczny będzie niewskazana.
Czym jest indeks glikemiczny i dlaczego jest ważny w kontekście insulinooporności?
Indeks glikemiczny jest wskaźnikiem, mówiącym nam o tym, o ile podwyższa się poziom glukozy we krwi po spożyciu danego produktu. Jest to istotne w celu utrzymania stałej glikemii poposiłkowej, tak żeby te cukry zbytnio się nie podnosiły.
Jednakże dużo ważniejszy jest dla nas ładunek glikemiczny, ponieważ informuje on o tym, o ile podniósł się poziom glukozy we krwi po spożyciu danego posiłku. Rzadko zdarza się, że ktoś na obiad je samą marchewkę, albo sam ryż. Częściej łączymy ze sobą kilka produktów, dlatego interesuje nas to, jak ich połączenie będzie wpływać na naszą glikemię.
Przykładowo, banan ma dość wysoki indeks glikemiczny, ale po połączeniu go z jogurtem, orzechami jego ładunek glikemiczny będzie dużo niższy. Łatwo wpaść również w pułapkę – wtedy gdy odrzucamy kaszę jaglaną, czy gotowane buraki lub gotowaną marchewkę z powodu zbyt wysokiego indeksu glikemicznego. Zapominamy o tym, że najbardziej liczy się to jak skomponowany jest posiłek i jaki jest jego końcowy ładunek glikemiczny.
Wracając do insulinooporności, jak się ją diagnozuje i jakie są jej objawy? Czy trzeba iść do lekarza by ją zdiagnozować?
Do takich objawów mających nas skłonić do wizyty u lekarza na pewno należy senność pojawiająca się po spożyciu posiłku, szczególnie tego obfitego. Również duży apetyt, który pojawił się niedawno; duża chęć na między posiłkowe przekąski, lub na słodkie posiłki.
Jeśli obawiamy się, że możemy cierpieć na ten stan warto zgłosić się do lekarza, który zleci nam badanie poziomu glukozy i insuliny na czczo. Z niego wylicza się wskaźnik homa ir. Gdy jego wartość będzie powyżej 2,5 to może świadczyć o występowaniu insulinooporności.
Co powinniśmy wprowadzić do swojego jadłospisu i stylu życia po usłyszeniu takiej diagnozy?
Warto zredukować masę ciała, jeśli mamy jej nadmiar. Z diety należy wyrzucić słone, słodkie przekąski oraz produkty rafinowane, czyli jasne pieczywo, biały makaron etc. Należy zadbać o dużą ilość warzyw i owoców w diecie.
Często pojawia się myśl, by zrezygnować z owoców, bo zawierają cukier prosty. Owoce jeść można, a nawet trzeba. Oczywiście trzymając się określonych ilości. Są one szczególnie istotne, ponieważ zawierają bardzo dużo antyoksydantów, polifenoli, które będą pomagały zmniejszyć stan zapalny w organizmie.
Gdy lekarz zaleci nam farmakoterapię opartą o metoforminę, dobrym pomysłem jest spożywanie większej ilości produktów bogatych w witaminę b12. Przy tego rodzaju farmakoterapii często dochodzi do niedoboru tej witaminy.
Czy są jakieś suplementy diety, które mogą korzystnie działać na nasz organizm, podczas walki z insulinoopornością?
Bardzo dobre wyniki daje suplementacje inozytolu, który zaleca się również przy zespole policystycznych jajników (PCOS), któremu często towarzyszy insulinooporność. Obiecująca jest także suplementacja kurkuminy i berberyny.
Czy również w przypadku tego stanu ważna jest regularność przyjmowanych posiłków?
Regularność jest bardzo istotna w tym kontekście. Często zaznaczam, że trzustka (odpowiedzialna za produkcje insuliny) lubi uporządkowanie, czyli to gdy jemy podobną ilość posiłków o podobnych porach. Każdy kęs jedzenia pobudza naszą trzustkę do produkcji hormonów. Taki optymalny przedział między posiłkami wynosi 2,5 godziny.
Warto przyjrzeć się temu, ile posiłków jemy i jakoś je uporządkować. Jeśli są to 3 główne posiłki to można dołożyć jeszcze 1 lub 2 o mniejszej objętości i kaloryczności.
Czy za pomocą diety można wyjść z insulinooporności?
W tej sprawie mam pozytywną wiadomość do przekazania, ponieważ insulinooporność jest jak najbardziej odwracalna! Aczkolwiek, po zaprzestaniu stosowania odpowiednich nawyków insulinooporność może nawrócić. Podczas właściwej diety wskaźnik HOMA może spaść nawet o kilka punktów podczas stosowanie diety przez tylko trzy miesiące.